Podgląd pojedynczego posta
Stary 24.07.2006, 07:47   #44
andrzejj9
the one
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika andrzejj9
 
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>
Cytat:
Napisany przez ro29
Witam !
Widzę, że mamy podobne zdania w tej kwestii - i chyba kolega @andrzejj9 - pieska nie ma ?? Bo odnoszę wrażenie, że poglądy ludzi w tej kwestii dzielą sie dość wyraźnie - a linią podziału jest właśnie to, czy ktoś posiada (ew. posiadał) psa lub też nie
Psa nie mam, ale wiesz czemu przede wszystkim? Właśnie ze względu na 'problemy' z wyprowadzaniem.. Bo ja nie potrafiłbym się zachować w ten sposób, że pies załatwia się na czyimś trawniku, bądź na środku chodnika, a ja idę dalej nie sprzątając tego. A wiem też, że w naszym społeczeństwie coś takiego nie jest normalne (normalność nie jest normalna.. dobre..) i ludzie patrzyliby na mnie, jak na idiotę. Niby mam ich gdzieś, bo wiem, że dobrze robię, ale..


Cytat:
A jeszcze w kwestii kultury, przepisów - mnie osobiście oprócz niesprzątania po psach - to chyba najbardziej irytuje np. deptanie trawników, śmiecenie niedopałkami papierosów - oraz także ... totalnie łamanie przepisów i przechodzenie na czerwonym świetle oraz nie na pasach - mimo iż często jest do nich tylko kilka metrów.
Na przykład - u mnie na styku - można by rzecz - dwóch osiedli i dzielącej je szerokiej ulicy i dość "skomplikowanej" krzyżówce" - założyli z rok temu sygnalizację - i zdarza mi się tamtędy przechodzić np. idąc na zakupy itd. - i powiem tak żartobliwie - czasem jak tak stoję i czekam na zielone światło - to się zastananwiam - czy ja jestem już totalnie nienormalny - czy jak ?? Bowiem prawie zawsze jak tamtędy przechodzę (a zazwyczaj przez dwie ulicy - czyli dwa razy stoję na światłach - a czasem 3 lub 4 jak nie zdąże przez całość) to ktoś nie patrząc czy czerwone czy nie - idzie normalnie - ew. zerkając w biegu czy nic nie nadjeżdza - i to obojętnie - czy starsza Pani/Pan. matka z dzieckiem, czy ładna dziewczyna
A może to jest nienormalne stać na przejściu jak nic nie jedzie
Masz tu oczywiście rację, ale to chyba jest już temat na inną - dłuższą rozmowę. Tylko jedna uwaga - odnośnie przejść dla pieszych. Oczywiście nie chodzę na czerwonym, bo światła po coś są, ale.. też nie wszędzie. Przyznaję, że są miejsca, gdzie z niejaką premedytacją przechodzę, jak tylko się da. Dlaczego? Bo albo światło zielone pali się dosłownie 2-3 sekundy i nikt nie jest w stanie wtedy przejść (więc skoro i tak muszę na czerwonym, to co za różnica kiedy..), albo też pali się cholernie rzadko - dosłownie co kilka minut. To też jest przesada i lekceważenie pieszych. Co, oni niby nie mogą się spieszyć?

Do tego dochodzą przejścia dla pieszych na złożonych skrzyżowaniach. Dochodzę czasami do wniosku, że projektanci słyszeli tylko o czymś takich, jak zielona fala dla samochodów (tzn. tego też nie stosują, ale może chociaż wiedzą, że istnieje ), bo dla pieszych to już nie. Swego czasu z jednej strony Placu Grunwaldzkiego we Wrocławiu chciałem przejść na drugą (tak powiedzmy 'po skosie' ) i postanowiłem zrobić to legalnie - przechodząc tylko na zielonych światłach. Zajęło mi to.. 9 minut! No to sorry, ale bez jaj.. Kto ma czas, żeby tyle czekać na w sumie trzech przejściach i może 100 metrowym placu. Przecież to kpina..

I ostatni przekład jest świeży - na jednym remontowanym skrzyżowaniu światło zielone dla pieszych zapala się dokładnie w momencie, kiedy zapala się również zielone dla samochodów je przecinających - i to nie strzałka, normalne światło. Czy trzeba coś więcej dodać..?

Tą ostatnią sytuację postaram się dzisiaj opisać na swojej stronie - będzie w opisie remontu na skzyżowaniu Żmigrodzkiej i Bałtyckiej.
__________________


neverending path to perfection..
andrzejj9 jest offline   Odpowiedz cytując ten post