Sytuacja się powtarza niestety... zawsze gdy na karcie zostaje do zrobienia 70-80 zdjęć (mieści się koło 120). Używam karty Kingston'a 256. Czy możliwe, żeby karta była przyczyną?
Tym razem włączenie i wyłączenie aparatu nie pomagało, LCD był nadal czarny. W każdym trybie oprócz video, filmik udało się nakręcić, zdjęć nie mogłem robić. To chyba wyklucza uszkodzenie karty? Może aparat się nagrzewa? Po przerwie około 30 min (Powrót do domu z terenu) wszystko jest OK.
O serwisie czytałem niezbyt dobre opinie

dlatego mam wątpliwości, czy ktoś miał z tym jakieś doświadczenie?