o wordzie zapomniej - to program do korespondencji seryjnej, listow itp a nie skladania ksiazek
OpenOffice ma o wiele wieksze mozliwosci w tym wzgledzie - posiada pare dodatkow charakterystycznych dla softu DTP
przede wszystkim konspektowe numerownaie rozdzialow, ramki o sporych mozliwosciach, potezny nawigator, swietne zarzadzanie stylami, style stron (w wordzie nawet o tym nie pomysleli) i bardzo dobre powiazanie z calkiem niezlym modulem DRAW
a i te tabelki... miodzio, a wykresy wektorowe z wygladzaniem, obrotami w przestrzeni, kanalem alpha ustawianym dla kazdego elementu...
Word to zabawka jak sie wgryziesz w opcje OO
swoja prace mgr skladalem w StarOffice (OO jeszcze nie istnial), wygenerowalem pdf i patrzylem jak mojemy promotorowi spada szczeka - powiedzial tylko, ze w wrodzie to ja tego na bank nie pisalem