Cytat:
Napisany przez ro29
@andrzejj9 - w kwestii likwidacji - jak pisał @nimal - w PKOBP trwało to może z 15 -20 minut - podpisanie 2-3 dokumentów, zniszczenie karty i na końcu wypłata w kasie gotówki ...aha - i na koniec miesiąca dostałem jeszcze ostatni wyciąg ...
|
Niedługo będę pewnie to wiedział z doświadczenia..
Cytat:
Mhmm - nie korzystasz z karty ??
|
Na karcie mam limit - 100 złotych dziennie - a potrzebowałem (wyjątkowo dlatego nie zlikwidowałem limitu) wypłacić więcej.
Cytat:
A po drugie - nie wiem czemu, ale jakoś mnie zazwyczaj drażni to, jak słyszę jak ktoś narzeka, że jak zobaczy parę osób w kolejce to zaraz ucieka - bez przesady ...
|
Ja do takich osób nie należę. Nieraz tam stałem i te 15-20 minut to nie tragedia i tragedii z tego nie robiłem. Ale teraz w kolejce było przynajmniej 20 osób, co - nie przesadzając - oznacza przynajmniej 1-1,5 godziny czekania (przy jednym okienku). Tyle czasu nie miałem..
Poza tym - trudno akceptować to, że przy takiej kolejce non stop (słyszałem wieczorem rozmowę pracownic banku) cały czas otwarte jest tylko jedno okienko. Bo co, bo wakacje..? A co mnie to za przeproszeniem jako klienta obchodzi?
Jest to zwykłe 'olewanie' klienta jakiego w Polsce dużo. Tyle tylko, że ja tego - podobnie jak innych analogicznych zachowań - nie widzę potrzeby dłużej tolerować..
Cytat:
A to jakiś dziwny oddział - albo agencja - mam na myśli godziny otwarcia - aczkolwiek tak czasem bywa - np. na uczelni też ekspozytura PKO otwarta jest chyba do 14 tylko ...
|
Dziwny, ale jedyny w tych okolicach (przynajmniej mi znany). Główny oddział jest na rynku, ale tam zaparkowanie w dzień granicy z cudem..
Cytat:
Co nie oznacza, że w PKO nie ma kolejek i tradycyjnego "jednego okienka" - tylko, że inne banki nie zawsze są pod tym względem dużo lepsze - po prostu często mniej klientów mają ...
|
Innych nie znam, więc nie oceniam. Z PKO mam takie doświadczenia i na tej podstawie nie mogę powiedzieć wiele pozytywnego..
@ Rycho