No to mi wygląda na zmasowany atak - pełno podobnych postów w necie.
Ja sobie poradziłem z podobnym problemem za pomocą ghosta

(z wcześniejszym formatem jednego dysku) - później scan obydwu (ale nic nie wykrył).
Czysty system postawiony na próbę odbierał kupę spamu przez posłańca (usługa widows). Dlatego zanim podpiąłem się do neta ze swoim gotowym obrazikiem powyłączałem sporą część głupich usług (posłaniec, rejestr zdalny,...itp.) a włączyłem firewalla (widowsowego - jak na mnie to i tak dużo - wcześniej przez rok na golasa po necie latałem

). Dodatkowo podzbroiłem go tym blockerem portów -
Windows Worms Doors Cleaner. No i teraz siedze sobie za firewallem i nie wychylam zza niego nosa przez jakiś czas.