Kurde, myślałem że na tym forum juz żaden temat mnie nie zaskoczy
Wracając do tematu.
Okolice o których wspomniał Rycho, to są "moje" regiony, więc może się wypowiem.
Dominikowo owszem są grzyby, ale szczeciniaków jest tylu, że ja pierdziu. Można powiedzieć, że jest dosyć tłoczno
Pojechać zawsze można pochodzić po lesie. Poza tym bardzo fajne jezioro tam jest.
Ja bym radził pojechać kilka kilometrów dalej do Niemieńska.
Fajne miejsca bywają także w Brzezinach, to jest można powiedzieć między Drawnem a Choszcznem.
No i wreszcie lasy w okolicach samego Drawna. Również te, które są od strony drogi na Choszczno. Będąc w lasach drawieńskich, trzeba jednak uważać by nie zbierać grzybów na terenie Drawieńskiego Parku Narodowego. Pracownicy DPN często pojawiają się tam, gdzie nikt by się ich nie spodziewał, no i mandacik gotowy. Jednak czasami jak jestem bardzo dużo grzybów, to przymykają oczy, ale lepiej na to nie liczyć
To tyle ode mnie.