Cytat:
Napisany przez anciol
Musze zaprotestować!! Jako przedstawicielka 'pci' pięknej poza pasjansem gram jeszcze w kilka innych [...]
|
Dlatego napisałem: raczej. Nie oszukujmy się, dziewczyny/kobiety grają nie porównywalnie żadziej, jeśli wogóle (oczywiście są wyjątki, jak zawsze w przyrodzie, ale - statystyka
).
Cytat:
[...] Zgaduje, że nie masz dzieci
Ja mam jedno, chłopaka i powiem wam, że konsola czasami sie przydaje hehe. Nawet więcej niż czasami. Nie mówiąc już o tym, że moje dziecko wyrywa na nią koleżanki zapraszając je do domu i to po dwie naraz a ma dopiero 8 lat hihi
|
Na szczęście nie, nie utrzymałbym ich.
Tylko czy naprawdę oni grają (oczywiście proszę bez niepotrzebnych skojarzeń -
@mensir67pl/abidzi/desden )? Bo "swobodne pociskanie przycisków" pada nie sposób nazwać graniem.
Grać -> zdobywać, kończyć itd... to co można osiągnąć w danej grze/grę.
A więc czy dzieci są w stanie grać? Czy w pełni rozumieją ich mechanikę? Czy małe dzieci potrafią zrozumieć wszystko to co widzą na ekranie?
Śmiem twierdzić, że nie. Lalka Barbie czy zafajdany HeMan to nie Crash wtranżalający jabłka czy Duke prujący po jelitach.