Robert od początku swojej kariery w F1 mówił, że nigdy nie nażekał na kibiców z Polski nawet gdy startował w mniej prestiżowych seriach wyścigowych. Podkreślał jednak, że od początku kariery w wyścigach jego jedynym sponsorem z polski był jego ojciec, bo inni nie byli nim zainteresowani. Nawet kiedy zaczoł jeździć jako kierowaca testowy w F1 nikt nim się z Polski nie interesował, aż do czasu pierwszego wyścigu, ale teraz to on juz nie chce pomocy z Polski (przynajmniej narazie).
Co do informacji o F1 to ja kożystam z
tego serwisu.
Trochę się rozpisałem. Pozdro dla wszystkich!!!!!
__________________
Udzielam się tylko w tematach, na których się znam i/lub mogę coś wnieść do dyskusji, a że znam się na niewielu rzeczach to dyskusji z moim udziałem jest niewiele. (innymi słowy: musicie dogłębnie przeszukać forum aby odnaleźć moje posty

) Ten temat jest jednym z nielicznych z moim udziałem.
Spiesz się powoli!
(lepiej na tym wyjdziesz)