Podgląd pojedynczego posta
Stary 17.09.2006, 23:22   #1743
Reetou
Zarejestrowany
 
Data rejestracji: 18.05.2004
Posty: 9,589
Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
@Sunna, przesadzasz. Aczkolwiek nie zgadzam się z większością tez stawianych przez M@X'a, to w tej swojej wypowiedzi trochę się zapędziłeś.

Cytat:
Napisany przez Sunna
Chocbys nie wiem jak mial silna imaginacje (? zeby nie powtarzac sie ) to przenigdy nie dorowna ona filmowemu obrazowi.
No, tak... To, co widzimy na ekranie, to wizja/wyobraźnia reżysera. Uważasz, że wyobraźnia nas, szaraczków, nie dorównuje reżyserskiej?

Cytat:
Napisany przez Sunna
Ksiazka ci nie pozwoli sie cieszyc z zreczy smiesznyc tak bardzo jak film. Jakos nie widze siebie turlajacego sie ze smiechu czytajac monty pythona lub little britain. Co innego film.
No, tak... Ja też nie turlałbym się ze śmiechu czytając o przygodach Mr. Bean'a. Tylko kto by się podjął opsania min Rowan'a Atkinson'a? Z premedytacją dobrałeś przykłady...
Reetou jest offline   Odpowiedz cytując ten post