No pewnie ze sie zapedzilem. Zostalem zmuszony

Zdarza sie.
To ja jeszcze zagadne o placu zbawienia czy jak ten szajs sie zwie. To musi byc kapitalny film, a wnioskuje to po tym jak zostal zaprezentowany na festiwau, zacytuje najdokladniej jak potrafie: ''wypier..., wypier..., skur...''.
Jak sie nie ma nic do powiedzenia to sie siega po takie kwiatki. Czy nie bylo innego fragmentu tego filmu ktory mozna by pokazac ? A moze to bylo najlzesze co dalo sie pokazac ?
Kto podjalby sie proby ? Poprostu pisze co widzialem. Sa ksiazki opisem scena po scenie (kto co mowie, gdzie sie akcja rozgrywa, opis otoczenia) monty pythona i litle britain, jas fasola tez zapewne jest.
Wizja rezysera ? Hmm, mysle ze on ma tylko ogolny zarys. I wszytsko sie krystalizuje dopiero podczas krecenia, moga dojsc pewne sceny lub wypasc bo wygladaja one inaczej niz sobie wyobrazal. Dlatego czasem w dodatkach na dvd mamy alternatywne sceny lub wyciete. Do pomocy ma przeciez ludzi od charakteryzacji, scenografi, kostiumach ktorzy znaja sie na tym co robia lepiej od rezysera (sa ekspertami od danej epoki itp). Wiec podtrzymuje swoje zdanie ze my mamy conajwyzej szeroki zarys jakiejs sceny, ktora nabiera wyrazistosci, zycia gdy zostanie nakrecona. No ale moze jest jakis rezyser ktory sobie dokladnie zaplanuje wszystko sam.