Artykul o polskiej Mata Hari
http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,3648420.html
w tym co się stało wietrzę paskudne łapska Tuska; tzn. chyba teraz wiadomo o czym gadał Tusk z Lepperem na tym tajnym spotkaniu: bynajmniej nie o koalicji tylko o przygotowaniu tej całej hecy.
Według mnie istnieje dobre porównanie historyczne (histeryczne?): PiS to jest
Konfederacja Barska: zaściankowo-narodowa, chcąca dobrze ale niestety tak głupia że zamiast robić to dobre - szkodzi Polsce bo sama ze swej głupoty nie jest w stanie dla Polski niczego załatwić - oprócz nowych wrogów naturalnie.... Natomiast PO jest niczym Targowica.
Sprzedadzą Polskę za pewną ilość euro tak jak tamci sprzedali nas za pewną ilość rubli.
Ja uważam że nic specjalnego się nie stało bo takie targi były w Sejmie od
dawna, jedyna róznica że nie były tak bezczelne i że ci idioci dali się złapać.
Ta historia z Begerową jest bardzo podobna do afery Rywina. I tu i tam chodziło i pieniądze, tam wpływ na media, tu wpływ na politykę rządu, i tam i tu nie udało się.
Taki kryzys jak teraz my przezywała w 1980 roku Turcja. Wtedy gen. Kenan Evren wyprowadził wojsko na ulice, obalił nieudolne rządy, zapowiedział że po dwóch latach rozpisze nowe demokratyczne wybory i słowa dotrzymał. Zrobił tylko jeden drobny zabieg: wszystkich parlamentarzystów parlamentu który rozgonił pozbawił biernego prawa wyborczego na lat 10. Tylko kto miałby to zrobić w Polsce? Jakiś generałek który chowa się do schronu na widok arabskiego dzieciaka z atrapą pistoletu?