Cytat:
Napisany przez Proton
Wiele firm tak robi, ze lokuje np. HelpDesk w jednym kraju i koniec. Masz problem, dzwonisz tam... i zapomnij, ze pogadasz po polsku, czy z Polakiem. Na pewno porozmawiasz po angielsku, ewentualnie po wegiersku.
|
Język mnie nie interesuje (no może węgierski byłby problemem..), tylko porozmawianie z kimś kompetentnym. Bo na razie mi z polskiego DELL-a odpowiedzieli, że nie wymienią mi w Polsce baterii z laptopa kupionego w Stanach..
Przypomniałem im, że oficjalne stanowisko i oświadczenie DELL-a było nieco inne, ale chyba będę się musiał jednak skontaktować z siedzibą w Ameryce. W Polsce widać klient po zakupie już zawsze będzie intruzem..