Heh ;-)
Mi sie przypomina taka sytuacja, ze nasza klasa zostala zostawiona na jakies 15 minut przez dyrektorke bo mielismy z nia zastepstwo. To kolega jakos zlapal kolezanke tak z tylu i podnosil do gory - wygladalo to jakby symulowali uprawianie sexu, ale nie widzieli, ze przez ~20 sekund patrzy sie na to dyrektorka. Oczywiscie cala klasa w smiech, a dziewczyna sie zarumienila
-----
Nauczyciel od informatyki mowi 'Ktora dziewczyna chce zarobic 5ke?' /Ja jestem sam w grupie jako chlopak

/. Jakas dziewczyna sie zglosila, a ja dopowidzialem '...to prosze na zaplecze

'. Znowu wszyscy sie smiali