Sluchajcie, Niesiolowski podsumowalby to najlepiej znanym cyctatem.
"Jaki jest kon kazdy widzi". Po co wiec sie nad tym rozwodzic. Jednym sie to podoba drugim nie. Jedni widza oczywiste fakty, inni widza fakty przeciwne, a jeszcze inni nic nie widza.
Nieswiadomosc jest problemem czlowieka nieswiadomego, a nie czlowieka swiadomego.
Tak samo bledne postrzeganie jest probleme czlowieka ktory postrzega blednie, a nie czlowieka ktory postrzega prawidlowo.
Dlaczego wiec w obu przypadkach Ci drudzy probuja wciskac swoje zdanie ??
|