Podgląd pojedynczego posta
Stary 18.11.2006, 11:15   #5
nimal
Author
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika nimal
 
Data rejestracji: 29.03.2003
Lokalizacja: The World
Posty: 16,809
nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
niestety norma w polsce
pracujac w akademii medycznej mialem cale pielgrzymki chetnych na studia, ktorzy (wylicze najfajniejsze przyklady):
- dostali informacje o jakims magicznym trybie rekrutacji bez egzaminow dla np niepelnosprawnych albo obcokrajowcow (informacje udzielane ODPLATNIE przez Akademickie Centrum Informacji - w necie, gazetach czy samcyh uczelniach takie info sa za free i w dodatku prawdziwe)
- ukonczyli jakies szkoly wieczorowe PLATNE w ktorych od poczatku im mowili, ze maja umowe z akademia i zostana tu przyjeci na kontynuacje nauki
- ukonczyli jakies PLATNE szkoly dostajac magiczne (czyli nie majace mocy prawnej) dyplomy, ponoc uprawniajace ich do wykonywania zawodow medycznych albo kontynuacji nauki na akademii (oczywiscie bez egzaminow...)
- ukonczyli jakis kurs przygotowawczy do egzamow i ponoc mialo im to dac dodatkowe punkty

najbardziej razi mnie nie sam mechanizm oszustwa, ale glupota tych ludzi - wszytskie te bzdury mozna bardzo latwo i ZA DARMO sprawdzic wykonujac jeden telefon albo po prostu przychodzac do uczelni o jakiej mazyli i pytajac albo czytajac wywieszone zasady rekrutacji

jak mozna przez kilka lat placic i nawet nie sprawdzic jaki tytul sie bedzie mialo i czy jest on wart wiecej niz srajtasma w kiblu?

edit:
jeszcze jedna zecz mi sie bardzo podoba - jak juz niektorzy trafiali i pytali, pracownicy ich wyprowadzali z bledu to oni... mieli PRETENSJE DO NAS
kiedys dowiedzialem sie jakies filii mojej uczelni kazdy sposob na reklame jest dobry
czy musze dodawac, ze lista filii nie jest tajna?

Ostatnio zmieniany przez nimal : 18.11.2006 o godz. 11:18
nimal jest offline