[MaciejT]

@Alex69: To sa wszystko suche parametry. Nie maja absolutnie zadnego przelozenia na jakosc dzwieku i wrazenia odsluchowe.
Glosnosc sluchawek czesto zalezna jest od nich samych (impedancja), a jesli przyczepiamy sie do odtwarzaczy, to Iriver, MPIO, Iaudio oraz Ipod napedza kazde przenosne sluchawki (wlacznie z Koss Porta Pro, 60 Ohm). A moze chodzi o to, aby uszkodzic sobie sluch? Odtwarzacze, ktore wymienilem, ze sluchawkami Creative EP-630 (16 Ohm) potrafia zagrac do poziomu granicy bolu a nie dzwieku, lub jeszcze glosniej. O to chodzi? I kto bedzie pozniej placil za leczenie *****i, ktorzy sluchaja "najglosniej jak sie da", ewentualnie szukaja "najglosniejszego odtwarzacza" na rynku? Ciche fragmenty w piosenkach wystepuja, wiem o tym, ale jak juz wspomnialem, kazda z wymienionych wyzej przeze mnie marek spelnia wymog grania glosno w zupelnosci.

Przesluchaj Irivera, MPIO, Iaudio i Ipoda. Dostrzezesz, ze graja one zupelnie innym dzwiekiem. Co wiecej, porownaj Irivera IFP-7xx/8xx z Txx. Jeden gra lepiej a drugi gorzej. Ja juz wiem, ktory lepiej. *


* Odtwarzacze marek wspomnianych przeze mnie w postach tym i powyzej, sluchalem osobiscie. Kazdy ma inna charakterystyke dzwieku. Mnie odpowiada tylko 1. Iriver.


PS. Ktore kolumny zakupilbys po analizie suchych parametrow: B&W Nautilus, czy Dali Grand? A moze wypadaloby je najpierw odsluchac?