problem jest prosty w slowach, zlozony w trsci
mam kompa na ktorym (z rozych powodow) mam zaintalowane 2 systemy operacyjne - na partycjach c: i d: - win98, na partycji g: - w2k - partycje c: i d: sa na fat32, partycja g: na NTFS - w2k widzi wszystkei dyski, win98 tylko pierwsze dwa [czyli normalnie]
problem jest taki, ze w wyniku intensywnej eksploatacji w98 stal sie niestabilny i czas go sformatowac, stad moje pytanie:
czy i jak mozna sformatowac [czyt.: zainstalowac win98 od NOWA, golutkie, bez niczego] nie ryzykujac utraty danych z w2k?
wszelkie sugestie mile widziane - pytam sie tu, zamiast samemu eksperymentowac poniewaz nie moge sobie pozwolic na utrate danych przechowywwanych na partycji G: (ok 70GB - wiec nie mam ich na co przeniesc)
mam nadzieje ze ktos mi pomoze, bo w98 nadaje sie w tej chwili tylko do grania - reszta wiesza sie jak chce (rzadne Norton WinDoctory nie pomagaja - konieczny jest format)
pozdrawiam i dziekuje za przeczytanie tak dlugasnego posta