Cytat:
Napisany przez andrzejj9
......Bo nawet w tym sławetnym McDonaldzie, będąc w Stanach musiałem raz z 20 minut czekać na swoje zamówienie. Dostarczył je osobiście kierownik, który bardzo mnie przeprosił i zaproponował jakąś tam przekąskę w ramach rekompensaty - symboliczną, ale było to miłe. Naprawdę nie spodziewam się, że w Polsce ktokolwiek chociażby pomyślał o tym, aby coś takiego zrobić. Zresztą gdyby kierownik zmiany podjął taką decyzję prawdopodobnie straciłby pracę (słyszałem sporo opowieści od pracowników McDonalda jak to wygląda od wewnątrz).
.......
|
Chciałem tylko dodać że w Polsce też zaczyna tak być.
Toruń McDrive dzieci poszły po jakieś żarełko. Ponieważ nie jadam fastfood-ów czekałem w samochodzie.
Z jakiegoś powodu się opóźniło i pracownik przyniósł mi do samochodu kawę z przeprosinami że muszę jeszcze trochę poczekać.
Może to dlatego że jest to McDrive podlegający bezpośrednio pod McDonald.
Bo pozostałe dwa czyli drugi McDrive i głowny McDonald w Toruniu to sklepiki z żywnością McDonald prowadzone przez firmy prywatne.
Niestety to nie marka, cena a ludzie tworzą wizerunek.
Czasem lepiej zapłcić pare groszy więcej i być mile obsłużonym.
Też kiedyś byłem w krainie klonowego liścia i zaskoczyło mnie miłe podejście sprzedawców.
Do dziś się zastanawiam czy to było wyuczone czy po prostu nie mają tylu zmartwień i stresów.
Bardziej skłaniam się ku temu drugiemu.