Moim zdaniem teraz Lyzwinski powinien wydac oswiadczenie ze jak podpity wracal z imprezy to sie potknal i wpadl na Pania Anete i tak sie zlozylo ze z tego wyszlo dziecko, ale to oczywiscie nie jego wina ... no co - mial po pijaku samochodem jechac !! Lepiej chyba ze szedl na piechote ...
Tak widze tlumaczenia ponow z Samoobrony.
|