2 dni Świąt od 6-18.30 spędzę w pracy (24 i 25). Potem z Matulą (tyle nas zostało z licznego klanu) Wigilia, 25 obiadokolacja. I jakieś Battlestary i SGA. 26 niby mieliśmy iść do znajomych (kiedy mam wolne) ale przełożyli spotkanie na 27 kiedy znowu pracuję (idiotyzm - jedna z koleżanek, która też do nich przychodzi, tego zarządała). Pójdzie więc Matula pewnie.
Chciałbym kiedyś spędzić Święta także z Princess ale to chyba SF lepsze niż Star Wars .I nie pomoże tu Obi Wan Kenobi