W takim razie padlem ofiara blednego nazewnictwa obrazu CloneCD
:-)))))
Plik mial w nazwie HDCD, a tymczasem moj amplituner rozpoznaje cyfrowy sygnal z odtwarzacza DVD jako DTS. Tzn. moj Queen jest jednak wypalony w DTSie, a nie jak do tej pory uwazalem w HDCD. Pomijajac moja pomylke, niezmienia to faktu ze jakosc tej plyty jest niesamowita. To naprawde sie slyszy...
PS. Papucie2000 !! Dzieki za skierowanie na dobry tor myslenia..
"...to wiedza czyni nas wolnymi..."
Pozdrawiam. Rafal
__________________
Pomóż mi - pomogę Tobie....
|