trwałość powłoki lightscribe...
Z tego co wyczytałem w internecie z powłoką lightscribe trzeba się obchodzić jak z jajkiem, nie można dotykać palcami bo zostają ślady, nie można przecierać szmatką czy przemywać płynami. Gdzie indziej wyczytałem że po pewnym czasie (powyżej miesiąca) na tej powłoce pojawia się biały nalot - warstwa się utlenia (?). Czy to prawda czy tylko legendy. Czy na porządnych płytkach np. Verbatimkach dzieją się takie cuda. Jak jest z tą powłoką - trzeba na nią chuchać i dmuchać ?
pozdrawiam
|