Cytat:
Napisany przez luminat
Moze nie poprawili, ale jest dostepny komercyjny lepszy edytor rownan pod Worda nazywa sie MathType.
|
No tak ale ten edytor sam kosztuje 55GBP (~320zl), trudno mi to wiec uznac za jakas zalete. Tym bardziej ze 90% uzytkownikow zadowoli sie edytorem z OO, natomiast standardowy edytor z Worda nadaje sie co najwyzej dla uczniow podstaw***243;wki (nie to zeby mial male mozliwosci, ale ta jego obsluga

....).
Jesli chodzi o bugi jakos na nie nie wpadlem (uzywam od wersji chyba 1.1.3). Moze mam szczescie.
A co do wymagan - to rzeczywiscie sa spore w porownaniu do office2k, glownie jesli chodzi o pamiec. Nalezy jednak zauwazyc ze nie wymaga on za to windowsa 2000/xp. Mozna go uruchomic na 98/Me co w przypadku starszych kompow ma duze znaczenie, bo malo ktory stary komp ma LEGALNEGO xp-ka wartego wiecej niz caly sprzet. Prawde mowiac to oo nie wymaga zadnego windowsa, i prawdopodobnie to jest powodem jego wiekszych wymagan.
No i jeszcze jedna rzecz. Za 2000zl (roznica cen) mozna sobie zrobic naprawde porzadny upgrade komputera, a wtedy wymagania przestana byc problemem

.
btw. Mam w domu legalne 30-dniowe demo ms-office 2003. Cala plyta pokryta jest hologramem, wymaga wpisania seriala i aktywacji. Nie wiem jak dla Was ale dla mnie to juz po prostu cyrk