Mianowicie zakupilem nagrywarke LG 48x, a problem polega na tym ze niechce nagrywac w predkosciach w jakich powinna... Myslalem ze to przez plytki, ale dzisiaj zakupilem Cd-ki VERBATIMA pastel 32x, i nagrywarka wykryla nawet w nich 40x... Gdy zabralem sie do nagrywania o predkosci 32x, to nagrywarka zaczela sie glosno rozkrecac, bufor odczytu dziwnie sie zwiekszal, zmniejszal, i po paru sekundach od rozpoczecia zapisu ucichla, i nagrywala dalej, lecz to trwalo az ponad 5min, a niepowinno tak dlugo no nie


?

I problem w tym ze w czasie wypalania nawet jak gadam przez GG to mi bufor odczytu spada nawet do 20!!!!!! I w dodatku komp sie krzaczy... A nagrywam na NERO!!!! Mój spzret to: Athlon 900, hdd baracuda IV 7200, a plyta ABIT KT7 RAID, o i system mam WIN ME;]... W dodatku niemoge zaznaczyc DMA, jak zaznaczam haczykiem we wlasciwosciach CD-rom`u jak nalezy, to po zrestartowaniu kompa jest nadal odhaczone!!!!!! A niewiem czemu, wiem ze problem moze byc w tym ze wlasnie DMA jest niezaznaczone, ale tego niewiem!!!!! Slyszalem ze te nagrywarki LG 48x sa kiepskie ale nie az tak!!!!!!! CZy wgranie nowego biosu pomoze


I jak to zrobic, bo w tych klockach niebardzo sie orientuje, czy wogole mam dac sobie na luz


? A tak na marginesie niemoge znalezc DMA do HDD, czy to wina ze mam RAID

? czy co? Sam juz niewiem

PROSZĘ O POMOC, za kazde wskazowki wielkie dzieki!!!!!!