Program "VirtualDub" powinien poradzic sobie z plikami "xvid" .
Cały problem w tym ,iż niestety będzeisz musiał plik poddać powtórnej rekompresji .
Trzeba go po prostu przekonwertować na "DivX-a" .Operacja jest czasochłonna - może potrwać do 3-7 godzin (w zalezności od mocy procesora) .Po takim zabiegu "TMPGEnc" poradzi sobie z tym materiałem bez problemu .
Mnożą sie nam niestety filmy w tym formacie (xvid)...
Moim zdaniem ten format nie wprowadza żadnych korzyści natury wizualnej ,a tylko powoduje dodatkowe zamieszanie w postaci instalacji dodatkowych kodeków .
Testy poszczególnych kodeków (DivX3 ,3.11 ,3.22 ,4 ,Mpeg4 low ,fast ,DivX5 ,5.02 ,xvid ,microsoft vki ,on2codec itp.) przeprowadzałem jeszcze kilka dni temu .
Przygladałem się w szczególności aspektom jakości oraz stopnia kompresji .
Wnioski jakie mi się nasuwaja są jednoznaczne :
wszystkie kodeki bazuja często na jednym kodzie źródłowym (Microsoft).
Błedy występujące w kodeku MPEG4 Microsoftu występują w wiekszości tych kodeków .
Jedyny kodek ,który wyróznia się z całej tej paczki to DivX5 - tutaj naprawdę coś sie dzieje .
Utrata kompatybilności (uzywanie róznych kodeków) jest niestety bolesna ,doprowadza do tego iż mamy problemy z odszukaniem programu edycyjnego ,za pośrednioctwem którego możliwe jest dokonanie zmian w materiale filmowym lub jego rekompresję .
W sieci mozna natknąc się na programy zmieniające sumę kontrolną pliku video .Po "przepuszczeniu" przez taki soft np. pliku MPEG4 dostajemy DivX-a .Cała operacja jest bardzo szybka ,często jednak plik końcowy ulega zniszczeniu bądź tez ma problemy z odtwarzaniem .
Być może istnieje soft typu xvid2divx ? .jaro
|