Cytat:
Napisany przez andrzejj9
Tak..
A jeżeli uważasz, że 30 na godzinę to jest normalna prędkość, to spróbuj - nawet na bocznych uliczkach przejechać tak kilka kilometrów...
|
Cytat:
Napisany przez andrzejj9
Wyjeżdżam z domu i już przy pierwszej uliczce wpadam w poślizg. W sumie moja wina, mogłem się spodziewać, że na ulicy będzie pod śniegiem lód, ale też zwykle nic tam nie stoi, więc z poślizgu można spokojnie wyjść. Tym razem stało i ledwie udało mi się minąć samochód. No.. to ledwie to tak z pół metra, ale przy całkowitej bezwładności samochodu to i tak za mało. Swoją drogą ciekawe by było, gdybym jednak w niego uderzył. Nie omieszczałbym zadzwonić na policję i zastanawia mnie, czy jako przyczynę kolizji podane byłoby "Niedostosowanie prędkości do warunków na drodze". Byłoby to interesujące, bo jechałem jakieś 10-15km/h
|
Codziennie jadę 15km do pracy, dziś jechałem ok. 30-40km z nowymi zimówkami, jest zima i powinno się tak jeździć, aby zapanować nad samochodem. Nie umiesz - nie wsiadaj. Sory, ale pierwsze zdanie pewnie rozśmieszyło każdego kierowcę... Może masz łyse opony?
Cytat:
Napisany przez andrzejj9
Śnieg pruszy, a nie pada a to jest różnica. I przy dobrze odśnieżonych drogach i normalnym dziennym ruchu topniałby na bieżąco..
|
No oczywiście... metr śniegu w Krakowie to rzeczywiście pr
ószy śnieg...
Cytat:
Napisany przez andrzejj9
Przepisy zakładają przygotowanie głównych dróg w ciągu 3 czy 4 godzin. Minęło 10 od największych opadów, a główne drogi we Wrocławiu nie są właściwie przygotowane. Każdy wypadek i stłuczka, a pewnie takowe będą, spowodowane będą niewłasciwym przygotowaniem dróg do ruchu samochodowego.
|
Podaj mi podstawę prawną, bo jesteś gołosłowny. Co to jest 'główna droga'? Na odśnieżanie są robione przetargi z tego co mi wiadomo. Poza tym środki też są ograniczone. Jest skończona liczba ciężarówek i ludzi oraz normy pracy. Tak jak napisał Ormianin - pada i co i rusz tworzy się nowa warstwa, sól i piasek na wiele się nie zda. Zresztą, sól niszczy asfalt więc powinni jej używać jak najmniej (chyba teraz mają jakąś inną chemię do rozrzucania).
Cytat:
Napisany przez andrzejj9
(...)
pomijając same drogi, to w znaczącej większości przypadków (na oko 80-90%) chodniki nie są odśnieżane w ogóle. Brnie się więc nierzadko po kolana w śniegu, albo błocie, śliskim oczywiście (i stąd się bierze zwiększona liczba złamań kończyn) próbując gdzieś dotrzeć. I nie dotyczy to tylko jakiś bocznych uliczek i przejść. Podobnie próbowałem dzisiaj dotrzeć na rynek, gdzie jak wracałem - około godz. 11 - zaczynali łaskawie odśnieżać z jednej strony chodnik na moście Pomorskim. Dobrze, że w ogóle, ale nieco już jakby późnawo..
|
Odśnieżanie chodników należy do zarządców posesji (właścicieli, Spółdzielni, Wspólnot)... także nie narzekaj, tylko łapata w rękę bo jak ktoś przed twoim domem złamie nogę na chodniku, to karę ty zapłacisz...
Może tak zamiast żalić się, zwróć się z pytaniem lub skargą do UM... ale... jakie ty podatki płacisz, żeby czegoś wymagać?