Cytat:
Napisany przez Kris
Codziennie jadę 15km do pracy, dziś jechałem ok. 30-40km z nowymi zimówkami, jest zima i powinno się tak jeździć, aby zapanować nad samochodem. Nie umiesz - nie wsiadaj. Sory, ale pierwsze zdanie pewnie rozśmieszyło każdego kierowcę... Może masz łyse opony?
|
Opony są prawie nowe. A jeśli cię to rozśmieszyło.. No cóż, gratuluję poczucia humoru, mam nadzieję, że podbudowałeś się jako kierowca..
Cytat:
No oczywiście... metr śniegu w Krakowie to rzeczywiście prószy śnieg...
|
Taaa.. i na pewno spadło to w ciągu pół godziny..
Cytat:
Podaj mi podstawę prawną, bo jesteś gołosłowny. Co to jest 'główna droga'? Na odśnieżanie są robione przetargi z tego co mi wiadomo. Poza tym środki też są ograniczone. Jest skończona liczba ciężarówek i ludzi oraz normy pracy. Tak jak napisał Ormianin - pada i co i rusz tworzy się nowa warstwa, sól i piasek na wiele się nie zda. Zresztą, sól niszczy asfalt więc powinni jej używać jak najmniej (chyba teraz mają jakąś inną chemię do rozrzucania).
|
Nie widzę potrzeby, żeby szukać przepisów, bo nie ja je tutaj zacytowałem. Poza tym tak mniej więcej wyglądają - 3-4 godziny na odnieżenie głównych dróg (definicji nie ma, ale są konkretne mapy), 10 bodajże na mniej ważne drogi podmiejskie (i pewnie miejskie). Przetargi może i są, nie ma to większego znaczenia, bo w obowiązku odpowiednich zarządów jest je właściwie przeprowadzić.
Cytat:
Odśnieżanie chodników należy do zarządców posesji (właścicieli, Spółdzielni, Wspólnot)...
|
Nie wszystkich, mosty, przystanki, place itp. to już teren miasta czy ZDiK-u. Zwłaszcza na te drugie proponowałbym rzucić okiem..
Cytat:
także nie narzekaj, tylko łapata w rękę bo jak ktoś przed twoim domem złamie nogę na chodniku, to karę ty zapłacisz...
|
Jasne.. miasto olewa sprawę całkowicie, a ja będę mandat płacił...
Ale nie wychodzę z takiego założenia. Wczoraj odśnieżałem 4 razy, dzisiaj raz z samego rana i potem już jakoś nie było trzeba..
Cytat:
Może tak zamiast żalić się, zwróć się z pytaniem lub skargą do UM... ale... jakie ty podatki płacisz, żeby czegoś wymagać?
|
Rzuć okiem na temat o wiadomościach, jak chcesz dzienną porcję żalenia. Ewentualnie komentarze na onecie.. Przyznaję jednak, że temat wrocławskich i polskich dróg, oraz generalnie wywiązywania się miejskich służb ze swoich zadań wyjątkowo mnie irytuje i nie zamierzam tego ukrywać.
Co do moich podatków, to nie twoja sprawa. Dziwne jednak rozumowanie, że oczekiwać normalności może tylko ten kto konkretne podatki płaci..