Pod Dosem to też nie jest to takie proste. NC5 (instalka) to 3 dyskietki. Do tego albo czysta dyskietka startowa dosowska albo dowolna startowa z Win95, 98, Me. Ale najważniejsze: stare dosy widzą tylko partycje do 2 GB i to musi być FAT. Ponadto przesyłając dosowsko starcisz wszystkie długie nazwy i jeszcze jeden kanał - w nazwach nie mogą być znaki spoza ASCI. Jednym słowem możesz mieć niezły pasztet. I oczywiście szybkość transferu jest żadna - przygotuj sobie film z wypożyczalni albo dobrą książkę.
Oczywiście mam gdzieś DOS6.22 i NC5.00. Daj znać, to Ci prześlę na skrzynkę. Czy z formatem *.ddi poradzisz sobie? Jak nie to będę musiał jeszcze podesłać Ci program diskdupe - kiedyś niezbędne narzędzie każdego hakera. Ha, ha - czy ktoś to jeszcze pamięta?. Diskdupe rżnie dyskietki razem z zabezpieczeniami. 8)
|