Miedzy teoria, a praktyka istnieje istotna roznica.
W praktyce nie ma znaczenia czy dysk lezy i nic nie robi, czy pracuje - obliczony jest na okreslony czas pracy/dzialania - wazny jest czas "istnienia" dysku. Lezacy i "nic nie robiacy" dysk ma dokladnie takie same szanse na wysypanie, jak dysk non stop wlaczony.
Takie jest moje doswiadczenie. (z kilkoma dyskami lezakujacymi kilka miesiecy, sypaly sie po drugim - trzecim uruchomieniu, mimo lezakowania)
__________________
Powyższa wypowiedz, wyraża jedynie moja opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie ani w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
******************************************
Monarchista, podstępnie knujący przeciwko Republice i demokracji!
|