Cytat:
Napisany przez ed hunter
jak się jeździ na dalekie wyprawy przy niepewnej pogodzie to najważniejszy jest wodoodporny mózg - jak leje to trzeba sobie wmówić, że to tylko podwyższona wilgotność powietrza
chyba się wybiorę do pobliskiego sklepiku w przyszłym tygodniu, bo tam wybór był duży i po prostu sprawdzę, która lampka jak świeci.
na razie odpuszczę jeżdżenie na rowerku na kilka dni, bo dopiero co choroba mnie opuściła...
|
na moich nie było nic napisane o wodoszczelności, a nie raz jeździłem z nimi po deszczu, ze dwa razy nawet po rzece i nic im się nie działo, jeszcze teraz prawie we wszystkich lampkach jest gumowa "uszczelka" w miejscach którymi może się dostawać woda. moim zdaniem 100% wodoszczelność to trochę naciągany trik marketingowy i nic więcej. przynajmniej jeśli chodzi o lampki rowerowe. no chyba, że ktoś sobie lubi w kąpieli lampką w wannie poświecić.