Cytat:
Napisany przez Jabba the Hutt
Spectrum 48 K. PC AT 16 MHz. Princess miała Commodore 64. Nie wiem co miała Królewna.
|
Parę dokładniejszych informacji. Spectrum 48K gumiak - klawiatura gumowa. Sprowadzony z Niemiec. I zaraz odesłany do serwisu bo się grzał i wyłaczał. Ale wrócił sprawny. Nie miałem joysticków, tylko magnetofonik do niego (swój kasprzak).
Z dzisiejszej perspektywy myslę,że to był chybiony zakup. Bawiłem się nim dość długo ale byłem wkurzony magnetofonem kiepskim. jakoscią gier (na C64 były lepsze), klawiaturą. Jakis czas przeleżał potem w pudle, w końcu sprzedałem go na studiach i kupiłem z Ojcem PC AT 16 MHz. Całe szczęscie,ze nie nabyłem XT

. Niestety przedtem sie pośpieszyłem z tym spektrusiem. Mogłem nabyć Commodore C64 jak Princess (ciekawe, skąd u niej, takiej dość młodej si.. osóbki C64 ? Spodziewałbym się raczej Amigi, ale Ona nie wie co to). Atarynka 800 XL była taka sobie. Następnym etapem powinna być Amiga 500 ale do tego nie doszło - kasa.

. Na PC AT postawiłem mocno,a że to studia, rodzice i ja wysupłalismy kasę. Kupionu w Warszawie w firmie Protech. Ojciec jeździł po niego. Bursztynowy monitor. A potem już poszło. 386 SX, róźne AMD (na stacjonarce jestem wierny AMD - obecnie Athlon XP 2400), Intel Core Duo na lapku.