No, to potestujmy. Na początek Verbatim-R przygotowany przeze mnie, co prawda nie w damskiej torebce
, ale na biurku.
Tak wyglądała jeszcze kilkadziesiąt minut temu:
Tak po przygotowaniu na biurku:
A teraz testy na napędach, którymi aktualnie dysponuję:
Mam jeszcze kilka płyt, które mogę specjalnie w tym celu przygotować. Myślę, że wtedy otrzymamy pełniejszy obraz. Jutro ciąg dalszy zabawy.