Napisałeś, iż myślisz, że w przepisach prawnych od początku było tak samo w sprawie posiadania/ściągania programów, czyli ***8211; jest to nielegalne i podlega odpowiedzialności karnej, tylko pojawiły się różne interpretacje, w tym również osób nie mających odpowiedniej wiedzy.
Skoro ta wypowiedź dotyczyła wszystkich interpretacji pojawiających się na ten temat, to rozumiem, że osoby, o których piszesz "nie mające odpowiedniej wiedzy" to takie, które interpretują to w sposób inny niż ten, z którym jak to ująłeś "zgadzają się obecnie chyba wszyscy prawnicy".
Skoro interpretacja wykładowcy z UMK nie podziela tego zdania to rozumiem, że dla Ciebie nie ma on odpowiedniej wiedzy, bo gdyby miał to by błędnie nie zinterpretował. Reasumując, nawet odnosząc się do wszystkich interpretacji i tak odniosłeś się również do tej i zarzuciłeś (można nawet nieświadomie

) jej autorowi brak wiedzy.
Pozdrawiam
Ps. Nawiasem mówiąc byłem pewien (nie tylko ja zresztą), że dyskutujemy o opiniach prawnych, które przeciwstawiłem sobie we wcześniejszym poście - widać myliłem się ... jak to trzeba uważać w tych czasach na każde słowo
