Troche Wam przerwe i jednoczesnie zmienie temat: A jak z cisza w tych Fotronach?
Taganow nie slychac W OGOLE, uslyszysz dopiero wtedy jak przytkniesz ucho do wylotu powietrza - i to bylo glownym powodem dlaczego te chyba 2 lata temu (ciezko mi pamietac co kiedy kupowalem, a gwarancji/paragonu nie chce mi sie szukac) kupilem wlasnie Tagana. Na pudelku jest napisane: "Power of Silence" i jest to jeden z niewielu "sloganow reklamowych", ktore sa jak najbardziej prawdziwe.
Cisza, stabilnosc, 3 lata gwarancji "w razie gdyby" i nic wiecej mi nie potrzeba. Nie byl tez wtedy najdrozszy - sa duzo drozsze firmy jak np. wymieniony wczesniej Antec czy Huntkey.
pzdr.
|