Dzięki
Bartez za słowa "otuchy"

Nie, nie zraziłem się do forum. W końcu na każdym innym tematycznym też jest podobnie. Tyle, że tutaj mam ciężej, ponieważ nie jestem jeszcze zbytnio w temacie. Mam nadzieję, że z czasem faktycznie to ogarnę. Tyle, że jakiś palnik potrzebuję na już i to jest "gryzącym" mnie problemem.
Skoro nie ma idealnej (cóż niby wiadomo, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do

) spawarki, to którą zaryzykować jako tą do kopiowania filmów DVD? Aczkolwiek nie zawsze są to oryginalne (czasem też kopie bezpieczeństwa trafiają pod laser)
Wacham się poważnie pomiędzy Pioneerem 112 i Szajsungiem 182M

a może jeszcze inna będzie lepsza do tego celu?
Do danych wystarczy mi na razie Nec z Litkiem. Przy następnym dopływie gotówki podmienię na coś nowszego.