Cytat:
Napisany przez pepperman
ponoc jak glowe stracisz to kilka sekund po jeszcze widzisz.
ja nie twierdze, ze nie, ale nie kuto tak wszystkich z przyczyn, o ktorych wspomnialem. oddzialy przyboczne japonskich szych mozna bylo w nie wyposazyc, ale nikt nie kul mieczy tak dlugo dla ogromnej armii. poza tym one byly bardzo drogie, nie kazdego bylo stac (nie kazdy samuraj byl zamozny) no i byloby szkoda takiego ostrza, gdybys je mial uszkodzic.
|
Hmm... podobno w czasach rewolucji francuskiej, kiedy gilotyna była codziennym narzędziem, 'naukowcy' zaraz po ścięciu delikwenta zabierali głowę, stawiali na czymś i wołali po imieniu... były ponoć przypadki, że głowa otworzyła oczy, zmieniła kierunek patrzenia etc., z tym, że podobno obecna medycyna zaprzecza że cokolwiek takiego miałoby miejsce.