Cytat:
Napisany przez Smartek
Nie wyobrazam sobie odtwarzacza mp3 bez wyswietlacza.. Masakra to musi byc :-/.
|
Szczerze mówiąc jestem innego zdania. uważam, że wyświetlacz jest zbędny, żre jedynie prąd. Kiedy słucham muzyki to zazwyczaj odtwarzacz jest schowany pod koszulę, i dybda sobie wesoło na smyczy i jeśli przełączam muzykę to zawsze na 'czuja' (skakanie między katalogami, między utworami a nawet i czasem wybieram funkcję repeat, schuffle etc.). Gdybym miał teraz możliwość zamiany do z chęcia oddałbym mojego Zen nano Plus (choć jestem z niego zadowolony) za IPoda Schuffle. Jeśli ładuje na mp3 muzykę to tylko taką, jaką jestem zdeklarowany słuchać, tak więc cokolwiek by leciało to i tak słucham. (Jedynym problemem byłoby gdyby Ipod Schuffle nie miał mozliwości przełączania utworu czy katalogu przyciskiem - nie wiem czy tak jest, nie wdrażałem sie w jego opcje). A jeśli chodzi o equalizer czy inne bzdety to chyba jedynym rozwiązaniem byłoby ustawianie go przez komputer specjalnym oprogramowaniem (jeśli takowe istnieje), a wiadomo, że mało kto zmienia eq dzień w dzień. Tak więc powiem jeszcze raz, brać bezwyświetlaczowy odtwarzacz i nie jęczeć, że nie świeci :p