Bardzo ciesze się z faktu iz większość Forumowiczów podeszła do zagadnienia "nagrywarka DVD" obiektywnie .
Cieszy fakt ,że ktoś tam zauważył iż nagrywarka DVD to nie tylko filmy w formacie DVD-Video .
Oczywiście zawsze będa osoby ,którym nie zależy na poznawaniu "nowego" za wszelka cenę (jak na razie ceną tutaj jest wydatek rzedu kilkunastu tysięcy złotych).
Będą również osoby takie którym nie zależy zbytnio na pojemnosci nośnika ,który w przypadku DVD ma bardzo duże możliwości .
Myśle że nikt nie powinien tutaj nikogo namawiać do kupna takiego sprzętu ,jak również nikt nie powinien negować osób wyrażających chęć zakupu takiego sprzętu .
W moim przypadku na zakup nagrywarki miał niewątpliwie wpływ pojemnosc nośnika oraz wykorzystanie w pełni karty DVB ,która oferuje jakość video zblizona do formatu DVD-Video .
Formatem DivX zajmuję się od czasu jego powstania ,uważam iż jest to najlepsza forma kompresji formatu Video jaka kiedykolwiek powstała na komputery klasy PC .Jednak każda kompresja ,czy rekompresja (w prypadku MPEG2-DivX) jest procesem stratnym .
Pojemność płyty CD-R niestety mnie osobiści nie zadawala .W ciagu ładnych kilku lat zwrosła zaledwie z 650MB do 870MB - jak dla mnie to naprawdę niewile .
Swego czasu dużą nadzieję wiązałem z powstaniem nagrywarek (ngrywarki) potrafiących zapisywać na nosnikach tzw. "DD" (DubleDensity 1.3GB),niestety pomysł ten z niewiadomych przyczyn spalił na panewce .
Dlatego też cieszę się iż standard DVD jest obecnie na tyle popularnym standardem iz nie ma problemu z dostępnoscią urządzeń odtwarzających ,nagrywających oraz z samymi nośnikami .
Chociaż "zamiesznie" dotyczące mnogosci formatów na rynku DVD trwa dalej ,to jednak wszystko idzie w dobrym kierunku - standaryzacji .
Co do formy zarobkowej ,która była tutaj poruszana myślę iż człowiek jest stworzeniem ,które zawsze potrafi zarobić i to w każdej sytuacji .
Osobiście zakupując nagrywarkę nawet na myśl mi nie przyszło aby nagrywarka musiała na siebie zarobić jednak jeśli ktoś lubi ryzyko ...to napewno zarobi .
Myślenie w takich kategoriach może doprowadza osoby (znam takie) do swoistej paranoi :
zakupujac wentylator do "PC" można oczywiście podlączyć użądzenie potocznie zwane "dynamo" ,którym to można zasilac zegar stojacy na biurku ...
Odmienna sytuacja jest w przypadku :
Przychodzi kolega ,który upatrzył sobie dajmy na to film z naszej kolekcji na nosniku DVD (czy też CDR).
Pytanie podstawowe :
- czy żądać zapłaty ? - myślę iż filantropów to raczej w naszym kraju mało .
- jesli żądać to ile ? - tylko opłata za nośnik wydaje się nieco zaniżona ,nasza nagrywarka została jednak w pewnym stopniu elspoatowana .
- może jednak działając zgodnie z prawem nie sprzdawać ?
- a moze jak wypowiedział się "BD" :
"nie mam zamiaru nagrywac filmow czy tez kopiowac DVD w celu ich sprzedazy np na gieldzie" - podkreślając świadomie lub też nie ,frazę "celu ich sprzedazy np na gieldzie" - byłoby złotym środkiem w tej sytuacji ? .
Ciekaw jestem opinii na ten temat Szanownych Forumowiczów .
jaro