Hm... Moja przygoda z tym systemem trwała krócej niż myślałem (ok. paru godzin) - po pewnym czasie padł całkowicie 'control panel'; próbowałem przywrócić go do życia, ale niestety poległem na placu boju... I zrobiłem format - nie można używać systemu operacyjnego bez dostępu do panelu sterowania... Uroki oprogramowania w wersji beta
Zaprezentuję więc to, co udało mi się przetestować.
Zacznę od tego, iż pobrałem wersję Standard x86 EN - zarejestrowałem się na wyżej wymienionej stronie i dostałem email z numerem seryjnym oraz linkiem do pobrania systemu (miałem do wyboru edycję Standard, Enterprise, Web, Datacenter w trzech wersjach językowych: niemieckiej, angielskiej, japońskiej - każda w wersji x86 i x64).
Obraz ISO waży 1.76GB:
Zabrałem się do instalacji.
Utworzyłem partycję o pojemności 8.9GB - minimalnie wg MS powinna mieć 8GB.
Sama instalacja przebiega od początku w trybie graficznym:
O dziwo trwała ona zaledwie niecałe
20 minut! 
Jest to wynik dość dobry - XP Pro SP2 instaluje się u mnie lekko ponad 30 minut... Różnica jest zauważalna.
Podczas instalacji wpisujemy tylko otrzymany wcześniej numer seryjny, ustawiamy partycję, na której system ma się zainstalować (muszę jednak przyznać, że partycjoner Longhorna jest średnio wygodny - w Ubuntu jest o niebo lepszy; mowa oczywiście o graficznym) oraz ustawiamy język systemu (miałem do wyboru tylko angielski) i klawiatury (jest polska).
Jak już wcześniej wspomniałem instalacja trwała niecałe 20 minut.
Domyślnie logujemy się na konto administratora, które nie ma ustalonego hasła.
Na pokazanie się w pełni działającego pulpitu czekałem ~20 sekund - wg mnie jest to bardzo dobry wynik.
Na dzień dobry otworzył mi się panel konfiguracyjny serwera, który otwierał się zawsze przy uruchomianiu systemu pomimo wyłączenia tego w opcjach systemu...
Po wyłączeniu tego oprogramowania ujrzałem pulpit systemu, który nie powalał swym wyglądem
Standardowo ustawione jest nowe menu start:
Ale ja z przyzwyczajenia ustawiłem klasyczne:
Pierwszą rzeczą, na którą zwróciłem uwagę po instalacji był rozmiar katalogu 'Windows' - okazało się, że jest on dość duży: prawie 6GB
Muszę przyznać, że system 'na dzień dobry' pochłania tylko albo aż 270MB RAMu:
Po wyłączeniu paru zbędnych usług zapotrzebowanie na RAM zmniejszyło się do poziomu 220MB - myślę, że po dłuższej 'pracy' nad serwisami udało by się zejść poniżej 200MB:
System domagał się oczywiście aktywacji (maksymalnie 30 dni oczekiwania), która przebiegła szybko, bezproblemowo i bezboleśnie:
Sprawdziłem oczywiście działanie Windows Update, który stwierdził, że mój system jest 'w porządku':
3
Teraz przejdę do niedoróbek, które zauważyłem:
1) Pomoc systemowa w dużej części wzięta jest z Visty:
2) IE7 standardowo jest przesadnie 'bezpiecznie' skonfigurowany - aby cokolwiek ściągnąć trzeba trochę poklikać, aby dany serwer dodać do listy 'sprawdzonych':
3) Brak bootsplash'a - jest tylko pasek i napis MS.
4) Wcześniej wspomniany wykładający się panel sterowania komputerem.
5) Brak możliwości zmiany częstotliwości odświeżania monitora - standardowo jest ustawione 60 Hz (ale mnie oczy bolały) i nie można tego zmienić.
6) Systemowa przeglądarka obrazów nie działa.
7) Na pewno jest więcej wad/niedoróbek, ale przez kilka godzin 'normalnego' użytkowania zauważyłem tylko tyle.
A teraz przejdę do zalet:
1) Dobra kompatybilność z różnym sprzętem:
- modem Sagem Fast 800 zainstalowałem się bezproblemowo
- stare sterowniki (rocznik 2003) od karty dźwiękowej zainstalował się poprawnie
- niestety nie miałem możliwości już sprawdzić jak nowy system MS radzi sobie z moim skanerem i aparatem cyfrowym.
2) Bardzo dobra stabilność i szybkość działania - system działał wyraźnie szybciej (a nawet stabilniej) niż Windows XP SP2
3) I tyle by było zalet zauważonych przeze mnie - możliwe, że są jeszcze inne.
Jest to dopiero wersja
BETA 3, więc MS może jeszcze dużo poprawić i mam nadzieję, że tak się stanie.
Żałuję tylko, że system tak szybko stał się niezdatny do używania, ale można to wytłumaczyć to tym, że jest to jeszcze wersja beta.
Konkludując cały ten tekst - ja osobiście poczekam na finala i wtedy przetestuję jeszcze raz ten system; zapowiada się, że będzie to godny następ ca Windowsa 2003.
Wspomnę tylko, że mój 'test' był wykonany pod względem użytkowania systemu w domowych warunkach a nie serwerowych - niestety nie miałem i nie miałbym sposobności sprawdzić jego właściwych serwerowych funkcji.
Na zakończenie zamieszczę jeszcze parę screen'ów:
About Windows:
System:
Mój komputer/Komputer:
Działający jeszcze panel sterowania:
Nowy defragmentator:
Jak widać, Firefox działa wyśmienicie pod LH Server Beta3
