usunolem to recznie
internetowy skan pandy wykryl troche smieci i podal log na podstawie ktorego dotarlem do plikow exe ktore generowaly caly bajzel
adware usunol reszte
jednak po tym wszystkim nie potrafie zainstalowac zadnego antywira
tego to juz calkiem nie rozumiem
panda pluje sie ze nie ma plyty chociaz ma
norton2003 nieznajduje jakis plikow
zone alarm chce vsmon ktorego tez nie umi znalesc
avg tez czegos szuka
nie wiem calkowicie o co im chodzi