alex- nie do kopnca zgodze sie ze ta magiczna liczba 18 000 stron ejst przesadzona. w zeszlym roku w biurze padla drukarka canona mpc400- taki kombajn. znalazlem na necie kody do niej i na liczniku bylo "wystukane" bodajze 18 069 stron.
dodam ze drukarka byla eksploatowana na zamiennikach. kolor-zawsze a czarny-czasami.
padla po zmianie dystrybutora tuszu- pr zypadek czy rzeczywiscie tusz ma takie znaczenie co do zywotnisci glowicy- bo wg mnie ma dlaczego? chocby dlatego ze sklad tuszu jest inny, takze i jego parametry fizykochemiczne sa zupelnie inne niz oryginalnych "kalamazy".
co nie znaczy ze uzywam uryginalow.
mam canona pixma ip1000- chyba najbardziej low-endowy model canona jaki jest. leje najtanszy tusz z allegro,ale od sprawdzonego sprzedawcy. jestem duzo bardziej zadowolony z wydruku niz po uzyciu zamiennikow, bo ich jakos jest fatalna jak dla mnie.
drukarka wyprodukowala juz jakies 3000 stron i jakos nie widac zeby glowica miala sie jakos "gorzej". a jak sie zepsuje- to sie kupi nastepna drukarke najtansza,albo....
wlasnie taka jak polecasz-czyli z glowica piezo. ale tym sie ebde martwil jak ta odmowi posluszenstwa.
|