Takim specem nie jestem, ale wydaje mi się, że co innego PIE, a co innego PIF. Poza tym wszystko mieści się w normie ze sporym zapasem. Muszę przyznać, że paliłem płytki, które miały mniejsze PIE. ale ilość błędów PIF jest mistrzowska. Zresztą do końca nie mogę ocenić, bo nie mam jak robić testów TA, wtedy obraz jakości byłby pełniejszy. A tak..... nie wiem myślę, że w każdym razie nie jest tak źle.
|