Cytat:
Napisany przez ed hunter
to zacznijmy od tego jak się odróżnia Chińczyka od Wietnamczyka?
a poważnie to chyba jednak najlepiej po chińszczyznę pojechać do Maximusa. Wietnamczycy też tam są.
no i jest po drodze z Wrocławia 
|
Generalnie czy to chińczyk, wietnamczyk czy inny skośnooki to mnie mało obchodzi, ważne, żeby miał rzeczy z chin w niskich cenach
@ Frog
http://www.maximus.ch/
Generalnie to, co na stadionie, tylko w sensowniejszych warunkach (oczywiście nie wszystko, ale ciuchy jak najbardziej). Choć to drugie centrum chińskie, którego nazwy nie pamiętam (BG czy coś takiego) to już zupełnie stadion, a skośnookich zatrzęsienie.