[Ormianin]

cyt. z wymienionego linku
"jeśli masz procka taktowanego około 1Ghz (do 1Ghz z podkręconą na 133 lub wyżej FSB, do 1.4Ghz z FSB równą 100Mhz), nie tyle potrzebujesz nowej karty graficznej co nowego procesora (oczywiście możesz kupić nowe to i to, ale jeśli zamierzasz zmienić tylko jedną rzecz, to wyłącznie procka, a nie grafę). Jeśli masz około 2Ghz na liczniku (od 1.5Ghz z mocno wykręconą FSB np. 150Mhz do 2Ghz z FSB=100Mhz) i kartę klasy GF1, GF2MX, przesiadka na GF2 Ultra, Radeona 9000, GF3, Radeona 8500, GF4 4200Ti jest jak najbardziej wskazana (wszystko zależy od ceny takiej karty i/lub subiektywnych preferencji) do gier w średnich rozdziałkach 1024x768/1280x1024. " [...]

"Ale jeśli nie przywykłeś zapalać papierosów stuzłotówkami, nie masz co inwestować w najdroższą kartę graficzną. I to nie tylko ze względu na cenę, ale ze względu na pojawienie się w najbliższej przyszłości wersji z szybkimi pamięciami (1000 - 1200Mhz) oraz konieczności posiadania procka w okolicach 3-4 Ghz, by mogły one w pełni pokazać na co je stać. Lepiej kupić szybkiego procka (do tego płytę i pamięć), który da twojej starej grafie (albo nowej tańszej) drugą młodość. Jeśli zależy ci na osiągach w średnich rozdzielczościach szukaj karty podatnej na podkręcanie, niekoniecznie wyposażonej w najnowsze technologie. Ale jeśli chcesz mieć grę?film w rozdzielczości 1600x1200 radzę ci przestań się interesować komputerami na kilka lat. Kup sobie samochód albo motorynkę ;-))). "