Jeszcze mnóstwo wody w Wiśle upłynie nim Sony dopieści emulację PS2. Co prawda nie mam tej konsoli, ale bardzo dużo się naczytałem nie tylko o słabej (lub może raczej niskiej kompatybilności gier), ale i o glitchach graficznych. Także tym przy zakupie PS3 na pewno na chwile obecna nie należy się sugerować.
Jeśli mało grałeś na PS2, mało gier widziałeś to na pewno warto. Dla mnie osobiście jest około 30 gier, w które prawdziwemu graczowi nie wypadałoby zagrać

Jednego musisz być świadomy: gier nowych już nie będzie! (tzn. będą ale same budżetówki i inne krapy) - konsola jest można by rzec, martwa. Martwa z bardzo dobrą biblioteką gier.
Jeśli masz zamiar grać wyłącznie na oryg. nośniku i nie bawić się za bardzo konsolą (w sensie sceny) to śmiało bierz Slima, nowego, na używane szkoda pieniędzy tym bardziej kiedy różnica nie przekracza kosztu nowego lasera do niej (czyli około 80/100zł). Musisz jeszcze doliczyć koszt karty pamięci, których podróbek jest od zatrzęsienia. Polecam tez dokupić Swap Magic, jedna płytę (CD lub DVD) w wersji co najmniej 3.6 i jakiś pendrive (nie musi być szybki w końcu w PS2 i tak jest USB 1.1, może też byc np. aparat cyfrowy lub inny czytnik kart flash). Po co? W celu archiwizacji save'ów z memorki, na jakieś programy etc. etc.