Trzydzieści lat... Ja pitolę, jaki ja stary jestem

, sześć razy w kinie na New Hope byłem... Poszedłbym jeszcze sześć, ale matka zabroniła

. Na Empire... juz tylko trzy, na Return... dwa. A potem już - po razie, z obowiązku, żeby moje dzieci poczuły to co ich stary dawno temu. Nie poczuły. Ja też nie

.
To se ne wrati.