Cytat:
Napisany przez Burt
W tym temacie akurat jestem kumaty bo sam miałem podobną sytuację oraz pomogłem dwóm moim kolesiom wyplątać się z takiej sytuacji.
Stawić się do WKU ,bo przyjedzie po ciebie policja.Najważniejsza sprawa to nie dać się im zastraszyć.Oni umieją zastraszyć tak ,że na wszystko się zgodzisz.Trzeba być stanowczym pewnym siebie i umieć powiedzieć nie.Szkoła jest dla ciebie najważniejsza i wojsko kompletnie cię nie interesuje.Jeśli będą się upierać i zaczną wypełniać papiery powiedzieć ,że i tak się nie stawisz w jednostce, a nawet jeśli do tego dojdzie to wywiniesz im numer i od razu uciekniesz.Oni się tego boją jak ognia.Na symulowanych chorobach daleko nie ujedziesz.Będziesz tylko jeździł do lekarzy i nic z tego nie wyjdzie.Powtarzam jeszcze raz nie dać się wciągnąć w ten syf i niczego nie podpisywać.To ty masz ich straszyć nie oni ciebie.
Edit.To ,że studia są płatne nie ma żadnego znaczenia, nawet gdybyś robił jakiś kurs np.BHP to i tak cię nie mają prawa capnąć.
|
Dzieki, ale to bylo 3lata temu

zobacz date posta.
Od 2 czy 3 semestrow nawet mnie nei wzywaja.
A jesli chodzi o daltonizm to z tymi cyferkami pomylilem sie 2 razy na badaniach przed prawkiem i dostalem bazterminowo