Przeczytałem Wasze wszystkie posty i stwierdzam jedno - wszyscy macie
w tym co piszecie trochę racji. "SIEDZĘ" już w tym temacie pare dziesiąt lat i wiem jedno - najwazniejsze jest to po co kupuje się
dany sprzęt. Czy do słuchania muzyki czy dla chęci posiadania w/g
opini innych "dobrego sprzetu" Obracam sie w kręgach audiofilskich
( sam kiedyś byłem ) i wiem co to za choroba!!Mój bliski przyjaciel
zmieniał "klocki" co 3-4 miesiące,za każdym razem tracąc kase i twier-
dząc przy tym że to już jest "to"- do następnego razu.Zawsze okazywało
się że w tym czasie wyprodukowano coś lepszego.Sam mieszkał w pokoiku
o wymiarach 2 na 3 metry i nawet nie miał gdzie rozstawić sprzętu
nie mówiąc już o kolumnach i ich prawidłowym ustawieniu. Gdy ja
kupowałem płyty ( mam ich dużo .powiem więcej za dużo )kolega
miał słownie 4 sztuki , bo te normalne ze sklepu nie brzmiały tak jak
trzeba. Po co to wszystko piszę. Chcę Ci uswiadomić jedną prawde.
Ten sprzęt jest dla Ciebie i to ty go będziesz słuchał!!! To Tobie
musi się podobać jego brzmienie a nie kolegom .No chyba że kupujesz
dla samej chęci posiadania. Takich też znam. Sprzęt mają taki że
aż mnie serce boli. Ale tak naprawde w ogóle go nie słuchają ,poprostu
zaspokoili swoja chęc posiadania i tyle. Dlatego jezeli mogę Ci coś
poradzić , popatrz krytycznym okiem na swój pokój ( wbrew pozorom
ma to ogromne znaczenie )i zastanów sie czy warto wydać sporo kasy
a pożniej być zdziwiony że to przecież w sklepie ( w przystosowanej
w tym celu sali odsłuchowej) grało inaczej.Na nic przydadzą Ci się
wspaniałe przewody do kolumn ,sygnałowe Van den Hul The First ,Second
jeżeli nie masz warunków do słuchania muzyki.Czasami tańszy sprzet gra
w mieszkaniu tak samo jak ten drogi markowy który nie może " rozwinąć
skrzydeł".Przemyśl to a przede wszystkim posłuchaj jak "to" gra
i czy jesteś w stanie rozróżnic te subtelne różnice w brzmieniu.
Móglbym tak pisać bez końca jest to temat rzeka. Sam na codzień używam
Tara Labs Rsc Master Digital jako przewodu sygnałowego przy przegrywaniu CD .Takiej muzykalności ,miękości i analityczności nie
słyszy się na co dzień. Z racji tego że mieszkam w mieszkaniu a nie
w sali odsłuchowej używam Sennheiser HD 600 . Drogie ale polecam.
Wszystko co Tobie będzie się podobało to BĘDZIE TO.!!!!!!!
Kieruj się Uchem.
Wyleczony audiofil Zyga [/B][/QUOTE]
Generalnie zgadzam się z Twoją wypowiedzią-ale:
Szkoda iż przedstawiasz 'kręgi' audiofilskie w tak złym świetle-rzeczywistość jest trochę inna.Nikt rozsądny nie kupuje sprzętu po to aby pozbyć się go po kilku miesiącach-ale z tego co piszesz-rzeczywiście w wydaniu Twojego kolegi to już choroba i duuuuuża przesada.
Moim zdaniem prawdziwy audiofil to także meloman-czyli osoba która kocha muzykę pod wszelkimi postaciami-z płyty,koncerty itp.Zawsze będą istnieć ludzie,którzy za wszelką cenę z powodów tylko sobie znanych pragną zwracać na siebie uwagę-audiofil to przecież według niektórych-snob żyjący w swoim małym świecie.
:o :o :o
Pozdrawiam
P.S.
Słuchawki są rzeczywiście dobre-ale nie wspominasz o wzmacniaczu słuchawkowym-chyba nie słuchasz ich przez wyjście w cd lub wzmaczniaczu.
