Nie ma nic gorszego niz podpieprzanie znajomych, a nawet swoich wspolpracownikow.
"Sprzedales kumpla, sprzedales siebie" - akurat przed dwoma sekundami lecialo to u mnie w glosnikach (OSTR - grzech za grzech)..
Sam Ci nie pomoge, ale wiedz, ze wspieram Cie duchowo ;-).
|