Podgląd pojedynczego posta
Stary 23.06.2007, 14:58   #2
andrzejj9
the one
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika andrzejj9
 
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>
Cytat:
Napisany przez Agusia Podgląd Wiadomości
Dlaczego tak się sprzeciwiacie temu pierwiastkowi, jeżeli to dawałoby nam większe prawo głosu w Unii ?
Szczerze mówiąc nie rozumiem tego pytania. Może coś przegapiłem, ale śledzę ten topic dość dokładnie i wydaje mi się, że nikt jeszcze w ogóle nie podniósł tutaj tego tematu, nie mówiąc już o negatywnej ocenie systemu pierwiastkowego.

Tym bardziej nie to było celem umieszczenia przeze mnie poprzedniego cytatu.


Sam system pierwiastkowy jest dobry, na pewno lepszy dla Polski niż system podwójnej większości i tu nie ma się co spierać. Dyskutować natomiast można na temat, czy negocjacje na szczycie Unii można uznać za nasz sukces. Bo według mnie raczej nie. To, na co zwróciłem uwagę w poprzednim cytacie, to pozycję Lecha Kaczyńskiego w Polsce i na świecie. Przykra jest sytuacja, kiedy nie potrafii on albo nie może podejmować sam praktycznie żadnych decyzji i co chwilę musi się konsultować z bratem. Powiedziałbym wręcz, że ośmiesza nas to na arenie międzynarodowej. Zresztą.. na temat Lecha Kaczyńskiego nigdy nie miałem dobrego zdania więc nie będę rozwijał tematu.

To jedna rzecz, druga to kwestia nie tego, czy system pierwiastkowy jest dobry, ale czy teraz jeszcze miał sens. Według mnie nie - tak jak napisał @Speed czas na negocjacje już się skończył (przed szczytem), czas na przekonywanie innych do swoich racji, a ponieważ nie zostało zrobione w tym czasie praktycznie nic dobrego, to doszliśmy znowu do sytuacji patowej, kiedy Polska może albo zaakceptować niekorzystne dla siebie rozwiązania, albo ponownie wyizolować się na arenie międzynarodowej. Każde wyjście jest złe i nigdy nie powinno się do takiej sytuacji doprowadzać.

Ostatnia rzecz - czy ostatecznie osiągnięty kompromis jest naszym sukcesem? Według mnie również nie. To, do czego doprowadzili Kaczyński i Fotyga to sytuacja, kiedy Niemcy zaproponowali spotkanie wszystkich członków Unii z wyłączeniem Polski! Doprowadzili do całkowitego wyizolowania naszego kraju! Sytuacji według mnie najgorszej z możliwych. To, że ostatecznie pojawiło się rozwiązanie dodatkowe i ostatecznie kompromis nie zawdzięczamy Kaczyńskim, ale Sarkozemu i chyba Blairowi, którzy tą propozycję ustalili i zaproponowali Niemcom, żeby nam ją przedstawili. To oni poszli na ustępstwa i doprowadzili do względnego sukcesu całych rozmów. Polska strona raczej źle się w tym wszystkim zaprezentowała i pojawiają się już dotyczącego tego komentarze płynące z innych krajów.
__________________


neverending path to perfection..
andrzejj9 jest offline   Odpowiedz cytując ten post